Reżyser: Małgorzata Imielska
Produkcja: Naima Film
Tuż po piątych urodzinach zabrano ją od matki. I tylko bieg, bieg na przekór zmęczeniu, daje jej chwilę bez bólu. Bieg, który jest szansą na odnalezienie matki. Beata ma piętnaście lat. Od roku przebywa w zakładzie wychowawczym. Tamtejsza rzeczywistość – brutalna, gdzie przedmiotowe traktowanie i groteskowa infantylizacja potrzeb zamkniętych dziewczyn są oczywistością – przeraża emocjonalnym i fizycznym okrucieństwem. W tym świecie Beata tratowana jest jako „przygłupi bachor”; nie ma fajnych ciuchów, ani drogiego telefonu. Unika bójek. I nie godzi się na usługi seksualne, które inne dziewczyny świadczą dozorcy w zamian za papierosy czy drobne sumy pieniędzy. Jej „oddzielność” sprawia, że Beata staje się ofiarą przemocy. Niespodziewanie Beata spotyka w zakładzie ludzi, którzy mieszkają niedaleko jej rodzinnego domu. Wymusza na nich by zabrali ją na wakacje. Wierzy, że tam łatwiej odnajdzie matkę. To dla niej tak ważne, że milczy, gdy zostaje zgwałcona. Dopiero kolejny gwałt wyzwala bunt. Beata podpala szopę, w której wszystko się stało. Aresztowana, zostaje odesłana do zakładu. Nikt nie pyta o motywy jej postępowania. Dopiero, gdy Beata staje w obronie innej, zgwałconej dziewczynki, jej własna historia zostaje „usłyszana”.