Reżyser: Miguel Gaudencjo
Produkcja: Green Box Europe Sp. z o.o.
Z pozoru zlepek ludzkich „portretów” – różnorodnych, „kolorowych”, być może bez logicznego ciągu… A jednak tylko z pozoru, bo „Wszystko o miłości” to film konkretnych emocjach, konkretnych historiach, związanych z jednym konkretnym uczuciem. Miłość – to właśnie ona jest powodem dla którego nasi bohaterowie otwierają symboliczne drzwi do niepowtarzalnego świata. Są żywym obrazem odradzają się powtórnie patrząc prosto w oko kamery.
Akcja rozgrywa się w jednym pokoju, nie za dużym, nie za małym, w sumie nie wiadomo nawet czy z widokiem na miasto czy na oficynę. Istnieje ryzyko, że ktoś zarzuci brak bezpośredniego powiązania ze Szczecinem a tym samym województwem zachodniopomorskim. Wskaże, że brak w nim ujęć pokazujących TO MIASTO, np. rozmowy w parku Kasprowicza, przy „Mickiewiczu”, na kładce przy Wyszyńskiego, czy na Wałach o wschodzie słońca. Odpowiedź z perspektywy tego jednego ujęcia winna być prosta – miejsca tworzą ludzie.
W tym konkretnym przypadku są to Szczecinianie, ci którzy się tu urodzili, ci którzy się tu przeprowadzili – kto wie, może właśnie dla miłości, ale i tacy którzy trafili tu z przypadku na chwilę i już zostali, stając się częścią lokalnej społeczności, tworzącej duszę miasta.
