„Shorashim/Korzenie” – film szczecińskich twórców Kingi Konieczny i Pawła Sroki to dokument o nieobecnej w świadomości współczesnych mieszkańców Szczecina zagładzie społeczności żydowskiej miasta, która dokonała się w mroźną lutową noc 1940 r. Światowa premiera filmu odbędzie się 3 czerwca 2025 roku w Teatrze Polskim w Szczecinie.

Była to deportacja szczególna – Hanna Arendt w swojej książce „Eichmann w Jerozolimie” nazwała ją wprawką. Wprawką do zagłady. I tak można, to co wydarzyło się w Szczecinie w nocy z 12 na 13 lutego 1940 r., traktować. Był to pierwszy taki transport. Pierwszy raz Niemcy wywieźli obywateli własnego państwa, przykładnych obywateli Rzeszy, na teren ówczesnego Generalnego Gubernatorstwa. Wywieziono wówczas ponad 1100 osób z terenu rejencji szczecińskiej. Nieogrzewany pociąg jechał ze Szczecina do Lublina trzy dni. Na dworze było minus 20 stopni. Była to jedna z najmroźniejszych zim stulecia. Wielu deportowanych nie przetrwało tej drogi. Bez wody, stłoczeni, w koszmarnym zimnie. Ci, którzy dotarli do Lublina, zmarli w ciągu kolejnych dwóch lat.
W tym transporcie byli też Max i Rosa Nelke, szczecińscy mieszczanie, dziadkowie Petera, którego historię opowiada film. Peter stara się o uczczenie pamięci swoich dziadków przez wmurowanie Kamieni Pamięci – Stolpersteinów w szczeciński bruk, przed kamienicą, w której mieszkali i skąd ich wywieziono na śmierć.
– Towarzysząc Peterowi w odkrywaniu losów jego dziadków, opowiadamy o tej rodzinie i tysiącu innych, które tworzyły społeczność żydowską przedwojennego Szczecina, społeczność, która zniknęła w jedną noc, nie pozostawiając ani śladu w pamięci miasta – mówią Kinga Konieczny i Paweł Sroka. – Wraz z bohaterem odwiedzamy miejsca związane z życiem jego dziadków: Szczecin, Lublin, podlubelskie Piaski, szukając śladów ich tragicznych losów. Nie zapominając ani na chwilę, że zagłada, wojna i całe zło, które się z tym wiąże to nie jest ani odległa, ani tym bardziej, zamknięta historia. Holokaust nie spadł z nieba, co przypominał nam wszystkim Marian Turski. O tym także jest nasz film.

– Człowiek to jest taka lekko ucywilizowana bestia. W sprzyjających warunkach, upadku i degradacji systemu społecznego, wychodzą z niego najgorsze instynkty. A wojna jest zawsze takim czasem – mówi w filmie prof. Adam Kopciowski, historyk z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
– Jako szczecinianin, mam obowiązek przypominania o tych wydarzeniach – wyznaje do kamery prof. Eryk Krasucki, historyk z Uniwersytetu Szczecińskiego. – Ważne jest dla mnie, aby to wydarzenie istniało w przestrzeni szczecińskiej jako coś, do czego możemy wracać, aby nie móc zapomnieć, że to się wydarzyło i że to się może wydarzyć w przyszłości.
Zdjęcia do filmu kręcone były w Izraelu, gdzie mieszka Peter Nelke, Szczecinie, Lublinie, Piaskach, Bełżcu i Majdanku, a także Berlinie, w pracowni Michaela Friedrichs-Friedlaendera, gdzie powstają Stolpersteiny. W Bełżcu Peter Nelke dowiedział się, że jest pierwszą osobą związaną ze szczecińskim transportem, która odwiedziła to miejsce.
W filmie udział wzięli historycy i badacze: prof. Eryk Krasucki (Uniwersytet Szczeciński), prof. Adam Kopciowski (Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie) i dr Jakub Chmielewski (Muzeum na Majdanku)
Uroczysta premiera z udziałem bohatera filmu odbędzie się 3 czerwca 2025 r. w Teatrze Polskim w Szczecinie.
Film SHORASHIM jest koprodukowany przez Zachodniopomorski Fundusz filmowy „Pomerania Film”. Jako projekt „Max i Rosa – Deportacja szczecińskich Żydów. Przywracanie pamięci” jest dofinansowany z Funduszu Małych Projektów (FMP) w ramach Programu Współpracy Interreg VI A Meklemburgia-Pomorze Przednie / Brandenburgia / Polska 2021-2027 w zakresie celu szczegółowego 4.6 Kultura i zrównoważona turystyka.
„Czy ci, którzy zostali w Szczecinie zadawali sobie pytanie, co się stało z naszymi sąsiadami? Zniknęli. Zostały po nich mieszkania. Ani w Szczecinie, ani w Lublinie za bardzo nie dostrzeżono tego wydarzenia”. prof. Adam Kopciowski
Twórcy filmu
Reżyseria i scenariusz filmu: Kinga Konieczny i Paweł Sroka. Oboje są szczecinianami.
Kinga Konieczny – reporterka, autorka, szczecinianka z urodzenia i wyboru. Auotrka niezliczonych artykułów o Szczecinie i jego mieszkańcach oraz publikacji dotyczących tożsamości miasta a także niemieckich mieszkańców przedwojennego Szczecina. Przez wiele lat związana ze szczecińską redakcją Gazety Wyborczej. Jej reportaże znalazły się m.in. w zbiorze „Z Archiwum Sz. Śladem szczecińskich historii niezwykłych”, jest współautorką przewodników „Plażownik Zachodni” oraz „50 cudów Pomorza Zachodniego”. Ze Stowarzyszeniem Czas Przestrzeń Tożsamość wydała dwie reporterskie książki, realizowane razem z fotografikiem Andrzejem Łazowskim: przywołującą historie szczecińskich autochtonów „A ty zostaniesz ze mną” (umieszczona przez Książnicę Pomorską wśród 75 najważniejszych szczecińskich publikacji) oraz „Matki Solidarności” o kobietach szczecińskiego podziemia. Jest też autorką książek dla dzieci. Zaangażowana społecznie w pomoc osobom z chorobami otępiennymi oraz ich bliskim w ramach fundacji „Co z mamą?”, którą prowadzi.
Paweł Sroka – germanista z wykształcenia, operator kamery, fotograf, montażysta. Absolwent Masterclass Acting&Film Production Lubuskiej Szkoły Telewizji i Filmu. Od wielu lat związany z filmem i fotografią, założyciel marki Green Box zajmującej się od 2011 produkcją filmową. Autor, producent lub koproducent licznych filmów reklamowych, spotów telewizyjnych i filmów krótkometrażowych. Autor zdjęć do wielu teledysków, m.in. takich artystów, jak: Łona&Webber, Bubliczki, Chango, Catz&Dog. Zaangażowany w produkcję dwóch pełnometrażowych filmów dokumentalnych: „Pragnienie Piękna” w reż. Miguela Gaudencio oraz „Happy Olo” w reż. Marcina Macuka i Pawła Bogocza.
Organizatorami premiery SHORASHIM są Emma Production, Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie, Dom Kultury Słowianin, Teatr Polski w Szczecinie.






